Forum dyskusyjne klasy IId IILo w Grudziądzu

Słoneczko

Powoli kończą się nasze kochane wakacje..
Może pare słów podsumowania?
Napiszcie co ciekawego robiliście Smile

mrozik89

sie opierdalalem...
^^

Asu/Riza

jak każdy chyba Very Happy

W sumie pykam sobie w Ragnaroka, łażę nad jezioro, od czasu do czasu jakieś procenty i przyjaciele. Ot, zwykłe życie - czarny chleb i czarna kawa Wink

michau

A ja wakacje zacząłem od Międzynarodowego Kursu Interpretacji Muzycznej, za którym już tęsknię Wink

i który dał mi możliwoś startowania w Castelfidardo i Klinghental. Później była długa....długa przerwa (czyli pobyt w domku), spotkania rodzinne i inne takie...W środę 23 pojechałem do Lęborka a od wczoraj jestem w Gdańsku...(przed chwilą wróciłem z koncertu Davida Gilmoura w Stoczni gdańskiej)... I śmiało mogę stwierdzić, że wakacje były bombowe Smile

I już niedługo zobaczę moją kochaną klasę Smile

TomI`

XD Asu ty procenciarzu niepochamowany !

Po wczorajszym procencie klasowym XD (hm okolo 15 osob, ale procent tylko dla mnie i daniela :U) cos jednak mam mieszane uczucia do naszego klasowego dream timu...

ale teraz co sie o sobie:

no wiec po prostu było tak (performed by Sabrina XD):

na poczatku wyjechalem do Dojczlandu a dokladniej do Hamburga, mimo ze nie bylem na meczu Mistrzostw to sie ogladalo jakies lajtowe spotkanie (hmm Iran Angola, Portugalia - Meksyk ? , hm tak) w duzej hali z giga uber duzym telebimem (na pewno wiekszym niz ekranik w heliosie ;d) i ogólnie z roznymi nacjami spedzilem dosc pasjonujace 2 godziny XD. chcialbym jeszcze dodac ze w Hamburgu na starym miescie fajne sekszpoy, no bo baj de łej po Amsterdamie Hamburg to drugie centrum porno biznesu w Europie (taka dygresja :F)

Nastepne dwa tygodnie spedzalem w mojej uroczej agroturystycznej hacjendzie. Hm dzwiek przerzucanego gnoju tudziez jeczącego silnika od kombajnu to jest miód dla mych uszu XD, ale co tam nie kazdy ma takie bonusowe przyjemnosci jak ja chop z malego rudnika. ;d

Nastpne kilka dni nad morzem, Trojmiasto City, ktore nie powiem odwiedzam dosc czesto, no i trzeba przyznac, ze jak to bywa w polskim nadmorskich "kurortach" bylo z dupy. Owszem pogoda ladna, towarzystwo tez, ale jakos teges, nie tego oczekiwalem, ale ogolnie Sopot, Gdansk, Gdynia < Maly Rudnik. Michau z pewnoscia bedzie sapał ale on nie widzial mojej metropolii w pelnej okazalosci ;p

Kolejny okres to krotki wypoczynek na wiosce, okazjonalne klasowe lub miejskie wypady ;d. Z ciekawszych klasowych eventow wspominam "Rudnik z Sikorem", "Miejska w deszczu" czy "Ale le ble na Parkowej XD".

Poczatek sierpnia, punkt kulminacyjny moich wakacji wyjazd do parzącej Espanii :f. Po drodze wstep do Monako, Cannes, Nicei no i upalne 10 dni na Costa Brava. Uuu to jest to bylem w swoim zywiole, o tak XD, wszedobylskie seniority, kimanie calym dniem na plazy albo basenik, granie w plazowke z murzynami, a co najwazniejsze hektolitry sangrii tequili czy tez hiszpanskich browarow przelewajacych sie przez moje piekne holiłudzkie usteczka. Poza tym wizyta w Barcelonie i ofcorz na Camp Nou (stadion FCB), imo 100 tys. kolos nie powalil mnie na kolana, z reszta w telewizji wydaje sie wiekszy. W Hiszpanii bylo w pizdu pozytywnych motywików, zanim bym je powyliczal pisalbym do rana, ale na plus musze zaliczyc park wodny i jakies tam haxorskie Lunaparki we Wloszech. Hiszpania dobra rzecz, chyba jeszcze tam zagoszce ;d.

ta tak powoli zmierzam do konca tego nostaligcznego posta, dodam jeszcze ze raz zajechalem nad morze i tak powoli mijal czas do dzis dnia. Aha ale jeszcze musze powiedziec o lajtowym spotkaniu DreamQuartetu czego efektem byla Debata The Movie ( zapraszam do sciagania XDDD).

Wczoraj byl z dupy wypad na blonia, naturalnie jak to u rozrywkowej, bibkowo-imprezowo-wylajtowano-wyziomowanej mlodziezy nie moglo zabraknac odwiecznego atrybutu czyli % % % :U. Ogolnie bylo sweeet, a byloby uber sweet gdyby Mrozik dal sie przytulic na pozegnanie :<

ok ok wiem ze nikt tego syfu nie przeczyta, koncze moj wiesniacki wywod, ale tak mi sie lapy przykleily do klawiatury i nie moglem sie powstrzymac :< Przepraszam za to. Bartos bedzie ze mnie dumna...

ewrybady sangria !

mrozik89

TomI`

dobre niedopowiedzenie nie jest złe

michau

no ba

TomI`

drogi błażeju :U użyłem niewłaściwego skrótu myślowego XDDDDDD

michau

no patrz....skrótu myślowego,tylko jak szliśmy do Błaża to było wyraźnie napisane Kustronia Wink

mrozik89

TomIsławie.. ty/.. myślowego..
Tak jakos niebadzo chyba :>

TomI`

:< ramol

michau

xD xD xD

mrozik89

.. odjebało wam :<

michau

Tobie też... xD
Very Happy